Na temat życia...
Codziennie
myślę,
marzę,
robię,
Żyję!
Dlaczego, po co, z kim i jak?
Nieważne!
Chodzę,
tworzę,
mnożę,
zbieram,
A
co? A nic!
Więc
myślę,
marzę,
robię,
chodzę,
tworzę,
mnożę,
zbieram!
Żyję?!
Jestem,
Byłem,
Chodziłem
i żyłem,
Nieważne!
Ostatki - Starość
Szczęśliwe
chwile, choć
tak ulotne,
Pamiętaj
o nich.
Gdy
pracujesz lub odpoczynkiem się
raczysz,
Pamiętaj
o nich.
Niegdyś
każde
niepowodzenie z żalem
witałeś,
Lecz
teraz wiesz, że
to tylko chwila, one powrócą,
Pamiętaj
o nich.
Dziś
jesteś
jak ranny wilk, opuszczony przez stado,
Skazany
na śmierć,
załamany.
Pamiętasz
o nich?
Zaszczuty
przez własne
myśli,
Wciąż
rodzinę
wspominasz,
Lecz
ich już
nie ma, odeszli...
Zapomnij
o nich.
Ciało
Na
twardej powierzchni skrajnej lewej dłoni
Widnieje
odbicie twarzy mojej
Fragment
policzka w palcu małym
Zaobrączkowanego
paznokieć
wskazuje połowę
nosa
Środkowy
centralny punkt twarzy odbija
Pozostałe
dwa palce prawą
analogię
stojących
po lewej od środka
Twarz
się
wykrzywia w znajomym grymasie
Narcystyczne
spazmy burzą
cały
porządek
Ale
dla mnie nic poza odbiciem nie ma już
sensu
Powoli
z uśmiechem
na ustach
Przenoszę
wzrok na twardą
powierzchnię
skrajną
prawej dłoni...
Albert, tylko nie wiersze. ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu ;). Spoko, to już chyba wszystkie ;).
OdpowiedzUsuń