czwartek, 4 lipca 2013

Wierszokleta - Reaktywacja

Na temat życia...




Codziennie myślę, marzę, robię,
Żyję! Dlaczego, po co, z kim i jak?
Nieważne!
Chodzę, tworzę, mnożę, zbieram,
A co? A nic!
Więc myślę, marzę, robię, chodzę, tworzę, mnożę, zbieram!
Żyję?!
Jestem, Byłem,
Chodziłem i żyłem,
Nieważne!


Ostatki - Starość


Szczęśliwe chwile, choć tak ulotne,
Pamiętaj o nich.
Gdy pracujesz lub odpoczynkiem się raczysz,
Pamiętaj o nich.
Niegdyś każde niepowodzenie z żalem witałeś,
Lecz teraz wiesz, że to tylko chwila, one powrócą,
Pamiętaj o nich.
Dziś jesteś jak ranny wilk, opuszczony przez stado,
Skazany na śmierć, załamany.
Pamiętasz o nich?
Zaszczuty przez własne myśli,
Wciąż rodzinę wspominasz,
Lecz ich już nie ma, odeszli...
Zapomnij o nich.


Ciało



Na twardej powierzchni skrajnej lewej dłoni
Widnieje odbicie twarzy mojej
Fragment policzka w palcu małym
Zaobrączkowanego paznokieć wskazuje połowę nosa
Środkowy centralny punkt twarzy odbija
Pozostałe dwa palce prawą analogię stojących po lewej od środka

Twarz się wykrzywia w znajomym grymasie
Narcystyczne spazmy burzą cały porządek
Ale dla mnie nic poza odbiciem nie ma już sensu
Powoli z uśmiechem na ustach

Przenoszę wzrok na twardą powierzchnię skrajną prawej dłoni...

2 komentarze: