sobota, 3 marca 2018

Nie wszystek umrę...

Zabili go i uciekł



   Moi Drodzy, hipotetyczni czytelnicy, których zapewne mogłem w czasach największej aktywności tego bloga policzyć na palcach obu dłoni niezbyt ostrożnego drwala... mimo, iż dawno nie pisałem tekstów pod egidą Nieudacznika, wiedzcie, że nie zaprzestałem molestowania klawiatury w edytorach tekstu. Znalazłem jednak miejsce, w którym mogę ujrzeć swoje koślawe litery na papierze, co zawsze było moim marzeniem. Ciekawskich zapraszam na stronę: http://korpovoice.pl/ , gdzie co miesiąc od wydania 05.17 możecie znaleźć co najmniej jeden mój tekst w numerze. Jako, że jestem próżny, felietony te podpisuję jako alter ego Nieudacznika - Albert Kosieradzki. Ponadto owa gazeta jest w wersji fizycznej rozdawana w tzw. Mordorze oraz odpowiednikach w kilku polskich miastach. Gorąco zapraszam do lektury! Dlaczego oprócz Korpo Voice nie publikuję na blogu? Jestem cholernie leniwy, co część z Was doskonale wie. Mimo wszystko potraktujecie ten wpis jako deklarację i próbę mobilizacji. Postaram się od czasu do czasu umieścić kilka moim zdaniem interesujących słów jako Nieudacznik. Trzymajcie się ciepło!